Autor |
Wiadomość |
gienek |
Wysłany: Pią 13:42, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
Znalazłem się tu... sam niewiem jak, ale chuj z tym zassałem kawałek "school" i niebardzo mi się podoba. Zadurze zmiany rytmu, wokal wysiada. Jeszcze jedno zróbcie jakiś kawałek po polsku (wiem ze po angielsku sie łatwiej śpiewa ale to odrzuca) Pozdrawiam. |
|
|
turock |
Wysłany: Wto 15:07, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
hmm.. odsłuchałem Wasz wystep w Metal Cave.. troszke prawdy w tym jest ze gracie nierówno, tzn chodzi o bębny i gitarę basową- te się rozjeżdzają, Gitara akompaniująca idzie raczej wporządku, i defacto często scala muzykę w całosć. Z tym że zdaję sobie sprawę co znaczy pierwszy występ (też jakiś czas temu to przezywalem) i wiem ze stres który zapewne i Was dopadł na występie może działac destrukcyjnie.. może też akustyka i odsłuchy zawiodły? Pozdrowionka dla Zespołu |
|
|
mopik |
Wysłany: Pią 14:11, 26 Maj 2006 Temat postu: Re: Prawie dobrze... |
|
men_el napisał: | Muzyka jest dość... specyficzna ale Ich Troje bije na głowe |
Marx, Engels i Lenin?... |
|
|
mopik |
Wysłany: Pią 14:10, 26 Maj 2006 Temat postu: Re: Dlaczego nie trzymacie rytmu? |
|
tlen napisał: | Nie wiem jak sie znalazlem na tej stronie ale po przesluchaniu school spadlem ze stolka. Gitara zaczyna szybko, potem dolacza sie to cos buczacego i kulawa perkusja. Zwalniacie na wersie, potem jest duze zwolnienie i do konca wachacie bpm +/- 20:) Rozumiem ze to punk/grunge ale bez rytmu to to jest pierdolenie o szopenie a nie punkowa piosenka. Rozumiem ze zaden z was nie widzial w zyciu metronomu. Musicie jeszcze DUUUUUUZO popracowac przed nagrywaniem jakiegokolwiek dema.
btw wiedziliscie zeby w jakimkolwiek zespole tempo nabijal gitarzysta? od czego wy macie perkusiste? |
Panie szanowny mistrzu ze szkoły muzycznej wypluty! Nie jesteśmy w Filharmonii Narodowej więc proszę wyluzować pośladki i zwrócić swą artystycznie duchową stronę ku własnym kompleksom. Mi się podoba |
|
|
Ojciec |
Wysłany: Pią 12:52, 12 Maj 2006 Temat postu: Re: Dlaczego nie trzymacie rytmu? |
|
tlen napisał: | Nie wiem jak sie znalazlem na tej stronie ale po przesluchaniu school spadlem ze stolka. Gitara zaczyna szybko, potem dolacza sie to cos buczacego i kulawa perkusja. Zwalniacie na wersie, potem jest duze zwolnienie i do konca wachacie bpm +/- 20:) Rozumiem ze to punk/grunge ale bez rytmu to to jest pierdolenie o szopenie a nie punkowa piosenka. Rozumiem ze zaden z was nie widzial w zyciu metronomu. Musicie jeszcze DUUUUUUZO popracowac przed nagrywaniem jakiegokolwiek dema.
btw wiedziliscie zeby w jakimkolwiek zespole tempo nabijal gitarzysta? od czego wy macie perkusiste? |
skoro pytanie o perkusistę to sie wypowiem... owszem miśku widziałem metronom.. nie ja jeden.. nawet co Cię pewnie zaskoczy mam metronom... ale w zaśmierdziałym MC nie da się grać bo tam nic poza ścianą dźwięku nie słychać =] a skoro jesteś taki geniusz to leć się produkować scenicznie a nie wystawiasz opinie o czymś o czym nie masz pojęcia pozdro |
|
|
Drążek |
Wysłany: Sob 16:19, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Zmiany rytmu są celowe. Szybsze tempo ma być pod zwrotkę, a wolniejsze pod śpiewane przez wokalistę 'schooooool'. Niektórzy członkowie zespołu uważają to za chybiony pomysł, ale niestety są mniejszością.
Zresztą to wykonanie "School" to w ogóle kiła, w normalnej wersji jest o jedną zwrotkę mniej. |
|
|
tlen |
Wysłany: Sob 12:32, 06 Maj 2006 Temat postu: Dlaczego nie trzymacie rytmu? |
|
Nie wiem jak sie znalazlem na tej stronie ale po przesluchaniu school spadlem ze stolka. Gitara zaczyna szybko, potem dolacza sie to cos buczacego i kulawa perkusja. Zwalniacie na wersie, potem jest duze zwolnienie i do konca wachacie bpm +/- 20:) Rozumiem ze to punk/grunge ale bez rytmu to to jest pierdolenie o szopenie a nie punkowa piosenka. Rozumiem ze zaden z was nie widzial w zyciu metronomu. Musicie jeszcze DUUUUUUZO popracowac przed nagrywaniem jakiegokolwiek dema.
btw wiedziliscie zeby w jakimkolwiek zespole tempo nabijal gitarzysta? od czego wy macie perkusiste? |
|
|
turock |
Wysłany: Pią 18:58, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
tak podobalo mi sie... bylo naprawde ok, tyle ze czasem mi vocal nie podchodzil.. z tym ze ja nie siedze zbyt mocno w grunge'u (raczej jazzrock i funky) wiec moze o to tu chodzilo (mam na mysli sposob spiewu). Mysle ze jak pocwiczycie jeszcze to macie szanse zaistniec, bo zdolnosci są |
|
|
Ojciec |
Wysłany: Czw 23:59, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
koleś... podobało Ci się? chory jesteś? |
|
|
turock |
Wysłany: Pon 13:07, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
Moze sie wypowiem co do Ugly Nipples.. Słyszalem Ich jak mieli probe w bunkrze (gralismy po) i uwazam ze nie jest zle.. zespol jest w miare zgrany a drobne rozjazdy sekcji rytmicznej wyleczy czas:) trudno by kapela ktora istnieje rok (bo chyba cos kolo tego) grala tak jak grupa grajaca pare lat.. jednak jak na taki czas gry uwazam ze jest zupelnie dobrze (mimo ze preferuję odmienny styl grania) Ale w koncu nie trzeba grac tego samego zeby ocenic czyjes umiejetnosci:) |
|
|
Ojciec |
Wysłany: Pon 6:15, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
spoko spoko.. w maju ponosisz mi pałki może nawet pozwolę Ci pomacać werbel =] |
|
|
Rudy |
Wysłany: Czw 22:09, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
Możemy przed wami zagrać? Proooszę!!!!
A tak poważnie to kiedy coś gracie? Bo bym chętnie przyszedł popatrzyć i zawsze możemy zagrać jako gwiazda wieczoru żeby przyciągnąć jakąś publike |
|
|
AdaśBezRączkiIDwaZajczki |
Wysłany: Czw 21:27, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
Drążek napisał: | 3. Można gitarzystom sto razy powtarzać, że są za głośno i nic poza nimi nie słychać, ale oni i taką zrobią się jeszcze głośniej. |
też tak mam, co z tego? <lol> |
|
|
Drążek |
Wysłany: Czw 21:01, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
Powodów zaistniałej sytuacji jest kilka:
1. Cyfrówka jako sprzęt do nagrywania.
2. "Cudowne" wzmacniacze w bunkrze na Fortach Bema.
3. Można gitarzystom sto razy powtarzać, że są za głośno i nic poza nimi nie słychać, ale oni i taką zrobią się jeszcze głośniej.
4. Grunge |
|
|
AdaśBezRączkiIDwaZajczki |
Wysłany: Czw 20:33, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
tak na serio to trudno ocenić, bo muzyki to ja tu nie słyszę. Jakieś gitare jeszcze słychać, choć brzmienie ma cienkie, perkusja... jakby stała w domu naprzeciwko, a wokal... tam jest wokal?
jakość jest bardziej niż tragiczna... pewnie dlatego men_el uważa Was za lepszych od Ich3 + czerwona głowa |
|
|